MENU




Wywiad z iJustGamble

Supernova Elite to najbardziej pożądany status w Klubie VIP PokerStars. Osiągają go gracze, którzy w ciągu roku kalendarzowego zdobędą przynajmniej milion punktów VPP. Taki wynik wymaga ogromnej ilości gry, jednak wysiłek ten przekłada się na bardzo wymierne korzyści. Zdobycie statusu Supernova Elite rozpoczynając od najniższego poziomu BronzeStar oznacza co najmniej $103.901 w postaci nagród gotówkowych i turniejowych. Za sprawą wyższego przelicznika punktów VPP na FPP utrzymanie elitarnego poziomu w kolejnym roku warte jest odpowiednio $129.600! 

Miło nam poinformować, że w roku 2012 status Supernova Elite na PokerStars osiągnęło sześciu graczy z Polski: killuifuplay, Debilne_Ucho, iJustGamble, Macieq, tombo_pl oraz szósty zawodnik, który postanowił nie ujawniać swojego nicka. Niezmiernie nam miło, że jedna osoba z tej szóstki jest aktywnym uczestnikiem naszego forum! 

Już dziś zapraszamy do przeczytania wywiadu z iJustGamble - justnutsbaby

 

PokerStars: Gratulujemy osiągnięcia statusu SNE! Zacznijmy jednak od tego, że wróciłeś niedawno z PCA na Bahamach. Jak wrażenia po jednym z największych pokerowych eventów na świecie? 

iJustGamble: Wyjazd był naprawdę super! Nie mam żadnych zastrzeżeń. Świetna organizacja, wspaniały hotel, bardzo dobrze przemyślane struktury wszystkich eventów. Muszę przyznać, że sam widok tak ogromnej liczby graczy na jednej sali i nieustający brzdęk żetonów robią piorunujące wrażenie. 

Na wyjazd na PCA zdecydowałeś się już po zdobyciu statusu SNE? 

Tak. Pakiet PCA kupiłem za punkty FPP w Sklepie VIP PokerStars wykorzystując zniżkę dla posiadaczy statusu Supernova Elite. W praktyce wyszło mniej więcej na to, że pokryłem wartość samego buy-inu do turnieju głównego, a zakwaterowanie i przelot nic mnie nie kosztowały. Dodatkowo jako SNE dostałem najlepszy dostępny apartament w hotelu The Cove Atlantis. 

Co ciekawe niewiele zabrakło a spóźniłbym się na main event. W ostatniej chwili musiałem przebookować mój lot i w Nassau wylądowałem gdy Dzień 1B już się rozpoczął. Poinformowałem jednak o wszystkim PokerStars i na lotnisku czekała na mnie limuzyna (podziękowania dla naszego VIP supportu!), dzięki czemu na miejsce dotarłem bez dodatkowych problemów, a w samym turnieju nie byłem blindowany przez pierwsze 4 godziny. 

Jak Ci poszło w turnieju głównym? 

Pierwszego dnia grało mi się bardzo fajnie, pomimo że miałem stolik pełen agresywnych dzieci pokera internetowego:) Drugi dzień zaczynałem mając około 25bb czyli było jeszcze sporo miejsca na grę. Mocno się skróciłem gdy moje asy trafiły na seta króli. Po tym jak odrodziłem się z kilku big blindów na poziom około 20 bb to ponownie z asami na ręku zostałem przejechany, tym razem przez ósemki po tym jak rywal trafił seta. 

PCA to jednak dużo więcej niż tylko main event. Jak poszło Ci w side eventach? 

Zdecydowałem się zagrać w kilku side eventach, między innymi w turnieju NLHE HU $5K pomimo że field był naprawdę ciężki. Heads-up to jednak moja gra, więc postanowiłem spróbować. Na nieszczęście gdy wielu graczy zaczęło rozgrywkę od drugiej rundy ja musiałem grać już w pierwszej i trafiłem na Andrew „luckychewy” Lichtenberga, który przez lata dominował stoliki cashowe heads-up. W pierwszej partii dostałem coolera trafiając tripsa przeciwko fulowi z flopa. W drugiej przeciągnąłem się bardzo mocnym trzy-barrel blefem na boardzie A-high, który nie zadziałał i event HU był już praktycznie historią. 

Przed katastrofą finansową wyjazd uratowały cashówki, które były świetne podczas PCA, grało mnóstwo turystów. Grałem tam NL1K oraz 2K i muszę powiedzieć, że gry były naprawdę bardzo dobre. W międzyczasie udało mi się też zająć 11 miejsce w side evencie 2K Bounty, zgarniając po drodze kilka bounty. W sumie więc przez cały wyjazd wyszedłem na mały plus z gry. 

Przejdźmy zatem do kwestii SNE. Czy mógłbyś powiedzieć kiedy podjąłeś decyzję o ataku na najwyższy poziom w Klubie VIP PokerStars? Od początku roku zakładałeś zdobycie 1.000.000 punktów VPP? 

dalszą część wywiadu przeczytasz na naszym forum: KLIKNIJ TUTAJ!